środa, 22 grudnia 2010

Zdjęcia :)

Miały byc zdjęcia, więc są :). Trochę późno, ale i tak jestem z siebie dumna, że wreszcie się zmobilizowałam :)

Jeszcze z wiosny:





Bryśka stwierdziła, że koń brudny to koń szczęśliwy :)








Nasz ulubiony kolec czyli wielce nieszczęśliwy koń :)




Co tam się dzieje? ;)



Podział na kwatery sobie zrobiły :)


Wypad na działkę do Radziejewa :)
W tle nasze genialne ogrodzenie, przez które nawet Wiesław nie przeszedł :)


Cztery grube tyłki :P
Orfik zwany Biszkoptem :)


straszny Wiedźmin :)


serek Campina :)


i wielka Brytania :)




Oczko Misława :)


"Co macie do picia?" :)


Miło mieć konie tuż za oknem :)






i piękne jeziorko obok :)


Artystyczna Ruda :)


Mieliśmy też mniejszego towarzysza, który się do nas przyplątał :)



I dużo jeszcze mniejszych towarzyszów :)


No i te mniej nasze konie:
Sekwanka :)


Kalinka


CDN... pewnie razem z relacją z szóstych urodzin mojego konia (ale on już się stary zrobił :P), które odbędą się w ten weekend :).

Brak komentarzy: